modlitwa ubogiego

Od roku nie ma wolontariuszy z wiadomych powodów. Wiele miesięcy nie było mszy w warszawskich domach. Teraz raz w tygodniu do domu dla chorych przychodzi ksiądz, który już Covidka przechorował, …

pogubione felgi czy limuzyna

I tylko ciągle ta myśl paskudna: dlaczego to my musimy walczyć, a ci, którym powierzyliśmy nasze sprawy jako obywatele – nie walczą o nas? W końcu też niosą odpowiedzialność. Nie tylko w kwestii epidemii, ale tak generalnie.

Rozważania malutkie o pasterstwie

W historii Kościoła, która jest wpleciona w historię ludzkości, były momenty tragiczne. W takich chwilach znajdowali się wielcy pasterze, ale także nędzni i źli. Wtedy Bóg powoływał zwykłych ludzi- mężczyzn i kobiety, świeckich i zakonników do dobrej roboty, mimo słabych pasterzy. To oni przemieniali świat. Czasem płacili za to cierpieniem, odrzuceniem, życiem. Bywało, że z rąk lub za przyzwoleniem złych pasterzy.

zwyczajność w czasach nie-zwyczajnych

W Zochcinie w ubiegły weekend jak zwykle. Pompa w oczyszczalni definitywnie do wymiany. Zestaw znalezisk bez zmian. Szmaty, chusteczki higieniczne, torebki od herbaty, których sznureczki owijają się wokół skrzydełek pompy. …

Dobry Doktor, dobry Człowiek- odszedł.

Zmarł nasz Przyjaciel dr. Grigor Szaginian – lekarz psychiatra z Ostrowca Świętokrzyskiego, społecznik. Był niezwykle wrażliwy na ludzką biedę. Leczył wielu ubogich pacjentów bez zapłaty. Nie odmawiał pomocy bez względu …

dojrzewanie-diagnoza

Jeśli pokażemy, że dobro jest fajne, życzliwe, serdeczne, przyjazne mimo różnic, to wtedy będzie pociągające. Jeśli będziemy gryźć i kopać po łydkach ludzi, którzy myślą inaczej, zmuszać ich do myślenia tak jak my, zwłaszcza siłą, to może i pozornie go przyjmą, przynajmniej niektórzy, z lęku, lecz nie dotrze do ich serca. raczej wzbudzi odrazę. Prawdę trzeba poświadczyć życiem.

trudna miłość- pro life w praktyce

Łatwo, a w każdym razie łatwiej jest zatroszczyć się o małe, uśmiechnięte, bezbronne dziecko. Dużo trudniej “być za życiem od poczęcia do śmierci” człowieka tak zniszczonego, że w naturalnym odruchu się od niego odwracamy, osądzając. Człowieka, który nie odpowie uśmiechem na troskę, nie powie “dziękuję”. Człowieka, z którym mnie nic nie łączy, prócz człowieczeństwa i braterstwa w człowieczeństwie, a w wersji dla wierzących- braterstwa w Chrystusie.

słuszność przekleństw i tęsknota za zwyczajnością

A że mam dosyć wrażeń w tym tygodniu, to z ufnością, że przez następne kilka dni nie wydarzy się nic nadzwyczajnego i z tęsknotą za zwyczajnością, którą chyba dzielę z wieloma ludźmi znękanymi dodatkowo epidemią, życzę Moim i każdemu- pokoju i zwykłości. I niech Niebiański Zarząd tym światem weźmie pod uwagę nasze pragnienia.

Duch służby

Hasło “Posuńmy się na ławce życia” wobec powszechnego jego zagrożenia nabiera nowego wydźwięku.

List otwarty – szczepienia w schroniskach dla ludzi bezdomnych

Sz.Pan Mateusz Morawiecki-Premier RP Sz.Pan Adam Niedzielski-Minister Zdrowia Zwracam się do Panów z uprzejmą prośbą o pilną informację gdzie i kiedy można rejestrować do szczepień na Covid 19 personel, wolontariuszy …