Brzydka zabawa- wpis chyba polityczny
Najłatwiej obrócić niezadowolenie słabych znajdując winnego. Tym razem to ukraińskie dzieci ponoć zabierają nam kasę. Te, których matki nie pracują. Bo są niepełnosprawne, mało wykształcone, mają małe dzieci lub/ i niepełnosprawne. Jakiś niewielki procent ciężko pracujących ukraińskich kobiet. Mężowie w większości są w Ukrainie albo już ich nie ma, jak męża naszej Iry czy ojca Olega. To ukraińskie dzieci zabierają nam chleb powszedni, wykorzystują nasz hojny kraj?