na własną odpowiedzialność i koszt

Tylko prawdziwa, ludzka solidarność i poczucie braterstwa- wspólnoty losów mieszkańców Ziemi może nas uratować. Dla wierzących – wszyscy jesteśmy dziećmi Boga. Tego samego. Dla niewierzących- wszyscy jesteśmy ludźmi. Tego samego gatunku, odczuwającymi zimno, ból, głód, poniżenie tak samo. Dlatego po raz kolejny dziękuję wszystkim pomagającym w różny sposób nieludzko traktowanym uchodźcom. To także w moim imieniu.

Akt łaski

Jestem chora. Nic strasznego. Skutek przemarznięcia w ubiegłym tygodniu. Wczoraj brałam prysznic. Nic nadzwyczajnego. Potem miałam łóżko, gorącą herbatę. Normalka. Czy na pewno? Myślałam o tych, którzy w przygranicznych lasach …

Koniec i początek

Powiedzcie mi, że w Niebie wszystko już mają wybudowane i niebiańskie pałace nie wymagają remontów. Inaczej tam nie pójdę, bo mnie znów zaprzęgną do roboty.

trochę liczb i marzenia

O pięknych ludziach, stratach materialnych i sumieniu.

I co nam zrobicie?

Cóż, biedaków los, powie większość. I tak nie są przydatni, tylko kosztują. Nie z moich podatków dodadzą niektórzy. Siostra znowu miesza się w politykę zakrzykną obrońcy poprawności politycznej. Chronimy przecież życie od urodzenia do naturalnej śmierci, Tak. Powiedzmy wreszcie prawdę. Nie chronimy. Spychamy najsłabszych w dół,

wstrzymać oddech

W domu dla chorych trzy osoby się duszą. Jedna z pań trafia do szpitala. W wypisie: kondensator tlenu konieczny, można wypożyczyć . Dzwonimy do wypożyczalni NFZ. Sorry: najwcześniejszy termin to …

To nie fala, to ludzie

Tytuł jest parafrazą tytułu książki -wywiadu rzeki z Haliną Birenbaum: “To nie deszcz to ludzie”. Była więźniarką w Oświęcimiu. Bez względu na to, kto gra w tę okrutną grę człowiekiem …

Zwyczajność

Kiedy w celi śmierci umierał św. Maksymilian Kolbe, oprawcom zdawało się, że są panami świata, a Jego nikt nie wspomni. Dla pewności prochy rozrzucili po polach. To jednak o nich, albo zaginął słuch, albo historia ich wspomina jako zbrodniarzy. Leżą na śmietniku historii ludzkości. Na Jego beatyfikację przybyło 150 tys. osób.

Zaczynać od początku, czyli wzięło mnie na kazanie/długie/

Pani Beata. Była u nas parę lat. Miała córkę. Z niewielkiej renty, po zapłaceniu za pobyt w domu, odkładała grosz do grosza. Dla córki. W zeszłym roku pojechała ją odwiedzić. …

życie za Ojczyznę czy rączka pod zastrzyk?

Jak oni pięknie wyglądają na ocalałych zdjęciach. Młodzi, uśmiechnięci. Czasem nawet dzieci. Powstańcy! Więc, zazdroszcząc im tych chwil chwały, istniejących li tylko w naszej wyobraźni, obwieszamy się symbolami kotwicy, malujemy na kubkach, spodniach i koszulkach, rękach, nogach i innych częściach ciała,…Nieliczni, którzy jeszcze żyją próbują nam uświadomić cenę jaką zapłacili za nienawiść, faszyzm, pogardę dla innych, nacjonalizm. Większość niestety zginęła, czytaj dalej….