Organizujemy w Jankowicach piękne mieszkanie dla rodziny uchodźców. Remont, a była to ruina pozostawiona przez lokatorów przed laty, kiedy nie była naszą własnością, sfinansowało Leroy Merlin. Problem, jak zwykle polega na tym, że prości ludzie niechętnie zmieniają miejsce zamieszkania, nawet jeśli to miejsce mało przypomina mieszkanie. A nasi- starsi państwo z córką i wnukiem utknęli w Zochcinie w tzw. starym domu, gdzie warunki nienajlepsze i remont trzeba zrobić. Kiedy zjechali na początku wojny uciekając z Sum, nie miałam już lepszych lokali. Kolejna przeprowadzka ich przeraża, ale ….chyba damy radę. Ćwiczyliśmy takie opory i przeprowadzki wiele razy, a potem radość. Ludziom zgnębionym trudno sobie wyobrazić, że mogą mieć lepiej.
Brawo dla Policji warszawskiej. Pana Sergieja znaleziono u nas na wsi późną jesienią pod płotem. Nie był pijany. Ma zaniki pamięci. Chyba na skutek pobicia lub wypadku. Już zabieraliśmy się do szukania rodziny w Ukrainie, kiedy znalazł go syn poprzez policję właśnie. U nas. W sobotę Wiktor wiezie go do domu. Wyjechał z niego zupełnie zdrowy. Może polepszy mu się wśród rodziny.
Takich drobnych dobrych zdarzeń jest bez liku. Krzysztof ma już protezę i dzielnie spaceruje. Po wielu miesiącach walki z urzędami, komisjami, poradniami -niepełnosprawne dzieci może w końcu pójdą do szkoły. Ktoś dostał mieszkanie albo miejsce w DPS. Systemy mielą powoli, bardzo powoli. Czasem mam wrażenie, że cały kraj jest na przerwie na kawę i ploteczki. A wiadomo-przerwa w robocie to rzecz święta. Nic to, że ktoś cierpi, choruje, nie ma za co żyć, kupić leków. Czekaj na papiery, specjalistę albo płać.
W takiej atmosferze najłatwiej obrócić niezadowolenie słabych znajdując winnego. Tym razem to ukraińskie dzieci ponoć zabierają nam kasę. Te, których matki nie pracują. Bo są niepełnosprawne, mało wykształcone, mają małe dzieci lub/ i niepełnosprawne. Jakiś niewielki procent ciężko pracujących ukraińskich kobiet. Mężowie w większości są w Ukrainie albo już ich nie ma, jak męża naszej Iry czy ojca Olega. To ukraińskie dzieci zabierają nam chleb powszedni, wykorzystują nasz hojny kraj?
Panie i Panowie Politycy. Brzydko się bawicie kosztem dzieci.
Oczywiście ciężar wsparcia, który w takich sytuacjach i tak spoczywa na dobrych ludziach, będzie jeszcze większy. Za samo 800+ nie da się utrzymać dziecka. To znaczny, ale dodatek. Żeby móc pracować kobieta musi mieć mieszkanie, czyli wynająć. Opiekę dla dzieci lub wsparcie rodziny, a o to na obczyźnie trudno. No i mieć pracę.
Zapewniam, że te osoby, które znam, które u nas są, nie mają dokąd wrócić. Sumy, Mikołajewo, Charków. Ci silniejsi, z regionów spokojniejszych, wrócili albo się tutaj jakoś urządzili albo pojechali na Zachód. Bijecie więc najsłabszych usiłując zdobyć polityczne poparcie i pogłębić niechęć do „obcych”, którzy nas niby wyzyskują. To akurat nie ukraińskie dzieci. Za to zacieracie ręce, bo już szykują się plany odbudowy Ukrainy, na której Polska zarobi krocie. Zwróci się z pewnością. Pracujący w Polsce Ukraińcy wnoszą ogromny wkład do budżetu. Ofiary tej zabawy mają twarze i imiona. To Artur, Bogdan, Nikita, Dawid, Wlad, Lena, Oleg itd. Przeżyli złe rzeczy. Czy dorzucimy do tego nędzę?
Wycieczka – dzieci polskie i ukraińskie. Znajdź różnicę.
Wiem, że moje słowa nie mają znaczenia. Mali tego świata mieleni są przez młyny wielkich i ich polityki. Ale wiem, że Bóg jest po stronie słabych. Pozostańmy przyzwoici i solidarni w braterstwie.
Nad-obowiązkowo
Izajasz 25 Złóżcie nadzieję w Panu na zawsze, bo Pan jest wiekuistą skałą! Bo On poniżył przebywających na szczytach, upokorzył miasto niedostępne, upokorzył je aż do ziemi, sprawił, że w proch runęło; podepczą je nogi, nogi biednych i stopy ubogich”.
Kapłańska 23,22 Kiedy będziecie zbierali plon waszej ziemi, nie będziecie wycinali doszczętnie skraju pola i nie będziecie zbierali do końca kłosów. Zostawisz je dla ubogiego i dla przybysza. Ja jestem Pan, Bóg wasz!
Powtórzonego Prawa 24,14 Nie będziesz niesprawiedliwie gnębił najemnika ubogiego i nędznego, czy to będzie brat twój, czy obcy, o ile jest w twoim kraju, w twoich murach.
Przysłów 14,21 Kto bliźnim gardzi – ten grzeszy, szczęśliwy – kto z biednym współczuje.
Przysłów 14,31 Kto ciemięży ubogiego, lży jego Stwórcę, czci Go ten, kto się nad biednym lituje.
„Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść;
byłem spragniony, a daliście Mi pić;
byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie;
byłem nagi, a przyodzialiście Mnie;
byłem chory, a odwiedziliście Mnie;
byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”.
„Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnie uczyniliście”. Jezus Chrystus Mt 25