Zapiski młodego z frontu-mundur i krzyż, duma i wstyd.
Mój mundur ratownika medycznego to jest ostatnia i pierwsza linia obrony przed tą Śmiercią. Świadczy o tym, że Kazia może mieć nadzieję, że wiem co robię. I mimo, że poza karetką nie wygląda tak profesjonalnie to i tak widziałem, że Kazia patrzy na mnie jak na kogoś kto jej pomoże. Obrońcę przed Śmiercią.