Szybko, nie zawsze tanio i nie zawsze przyjemnie się kończy.
Wczoraj byłam w Warszawie, bo prosił TVN, żeby wesprzeć słowem króciutki, aczkolwiek mocny reportaż o wspaniałym człowieku-ks.J.Kaczkowskim. Założył hospicjum, prowadzi hospicjum, sam obecnie doświadcza tego, co przeżywają jego Przyjaciele-ludzie chorzy …