 |
|
„Patrzeć na kogoś z góry można
tylko po to, żeby mu pomóc
powstać”/Garcia Marquez/
rzeźba-Francis Mean |
Jako, że nasze domy są pod Jego kuratelą- może uda się jej odbudować życie. Podobnie zresztą rzecz ma się z innymi ludzkimi nieszczęściami. Są zrejonizowane. A miała być wolność i swobodne przemieszczanie. Warszawa pragnie się oczyścić z nie-swoich bezdomnych, inne większe miasta również. Europa zamyka oczy na dramat uchodźców, choć macza palce w ich tragedii sprzedając broń, korzystając z bogactw w ich rodzimych krajach We Francji pewien ksiądz otworzył drzwi kościoła i ubogich budynków parafialnych dla koczujących na ulicy rodzin imigrantów. Ma proces. Grozi mu wysoka grzywna za „brak standardów w lokalach przeznaczonych do zakwaterowania ludzi”. Hipokryzja ludzka nie zna granic. Ma chociaż ów ksiądz wsparcie biskupa.
Byłam w niedzielę w Aleksandrowie Łódzkim, gdzie w niewielkiej parafii księża i wierni starają się pogłębiać swoją wiarę i szukają dróg. Dzieje się na dole mnóstwo dobrego. „Dół” jest znacznie ciekawszy od „góry”. Kłopot w tym, że góra często decyduje o dole, nawet windą nie zjechawszy na parter, żeby spotkać tam człowieka. Z góry ludzie to małe zabaweczki. A pewien Lis powiedział kiedyś:”Dobrze widzi się tylko sercem”./A.de Saint-Exupéry/. Jezu, ty nam przypominasz, że Duch tchnie, kędy chce.
Jest obecny w sercu i w czynach
tych wszystkich, którzy walczą z nędzą,
ze złem naszej ziemi,
z niesprawiedliwością, która niesie śmierć.
Jakiekolwiek mają przekonania i religię
sprawiają, że rozkwita życie tam, gdzie zasiano śmierć.
Oni są z nami.
Widzisz, Jezu, twojego Ducha
we wszystkich tych ludziach, których serce jest jasne,
spojrzenie współczujące,
ręce wyciągnięte.
Oni budują Królestwo
i głoszą Zbawienie całemu światu.
Realizują pragnienie Mojżesza:
uczynić z całego ludu Pana lud proroków.
Oni są z nami.
Jezu, wyzwól nas z lęku przed drugim, który wierzy w Ciebie inaczej.
Naucz nas rozpoznać nasze braki jako wezwanie do tworzenia razem wspólnoty./s.Marta Lamothe-Zgromadzenie Córek Mądrości/
 |
| Pieta Michała Anioła |
Ojcze, jak Maryi
daj nam
miłość i ufność,
które pozwolą pozostać nam blisko ludzi cierpiących,
siłę
do zaangażowania przy tych, którzy niosą krzyż odrzucenia,
do spojrzenia z miłością na tych, którzy cierpią,
abyśmy nigdy nie uciekali,
ale pozostali przy nich do końca,
do powiedzenia z całego serca:
„Ufam Tobie. Jestem z Tobą.”/br.Jean Francois-Mały Brat Maryi Niepokalanej/