Rozstawiamy św.Jana Pawła II po wszystkich….nie, nie kątach, ale kaplicach. Dzisiaj dotarł do schroniska dla chorych na Potrzebnej. Nie w stopniu pierwszym, ale drugim. Też coś. Pasuje do miejsca, bo jest to fragmencik koszuli, w której Papież umierał. Jak nikt dotąd- On pokazał światu, że życie ma sens w każdej jego chwili. Tej, pełnej bezradności i cierpienia, także. W czasach, kiedy starość i bezradność w modzie nie jest.  Niech ma w opiece naszych Chorych.

[cincopa A4EAGFssmXDL]

Nasz Król też raczej w ostatnich chwilach życia na Króla nie wyglądał. Ciągle mamy z tym problem, że rządzi tak naprawdę Miłość.

A my po królewsku ciągniemy, z fantazją. Tam gdzie od dawna nie było światła, bo spór między byłymi małżonkami kable przeciął i lekcje przy świecach się odrabia, zabłyśnie niebawem. Andrzej kable ciągnie. Pani, która starsza, schorowana, mieszka w dawnym bunkrze i woda się leje po ścianach, a ogrzewanie gazowe i z renty cosik 6 stóweczek z niewielkim hakiem nie starcza na opłaty, leki i jedzenie. Sprawdzimy i pomyślimy. Na Stawkach, czyli w schronisku dla pań nasi zochcińscy panowie – tylko w celu malowania pokoi, mam nadzieję.

Słupki zabetonowane jak bunkry w Albanii. Zobaczymy na jak długo. Jak zobaczycie takie zielono-srebrne to skręcajcie na kawę.

Lista dzieciaków na paczki robione przez te dzieci, które miały szczęście nieco lepiej się urodzić, prawie gotowa. Tomaszka sprzedałam na chwilę do Szlachetnej Paczki w nadziei, że nasi też się załapią, a mamy sporo czekających na szlachetność. Nam będzie łatwiej, bo oblecieć wszystkich przed Świętami to na naszą kieszeń ….Ale za to Tomek musiał u kolegów trochę popracować. Nie ma darmo, nawet w tej robocie. Mam nadzieję, że choć część potrzeb z naszej listy będzie zaspokojona. Potrzeb rodzin z naszego terenu.

Na razie jednej mojej potrzeby nikt zaspokoić nie potrafi. Dobrego internetu pragnę. W piątek wyruszyliśmy- Miki i Artur/Miki jak wsparcie dla roztrzęsionego Artura, który od jakiegoś czasu pokazuje na sufit i kwiczy, że chce tralalala/ oraz ja. Panowie szukali w galerii owego tralalaa, a ja szukałam internetu. I znowu wpada: Mamy już jedną Neostradę w Zochcinie, więc system nie chciał w żadnym razie przyjąć zamówienia na drugą! I znów- nasze życie przecież polega na taki współżyciu z systemami, które pozwala na przeżycie, więc poradziłam Pani co ma zrobić.  Kwestia wprawy. Monterzy przyjdą we wtorek. Co do Artura, to nabył książeczki, wcale nie drogie i 2 pary słuchawek do radia. I spokój. Kto zrozumie autystyka?

Byłam w Zduńskiej Zwoli. Tak blisko, a tak daleko, bo akurat w Łódzkie autostrad od nas nie ma. Miejska Biblioteka. I spotkania z ludźmi i dla ludzi.  Że też im się chce, miłej ekipie z biblioteki! I ludziom chce się przychodzić. Polska to piękny kraj.

Nad-obowiązkowo

Galeria portretów Króla Wszechświata- z różnych epok i kultur

[cincopa AQPAyF8ymr2g]

Kodeks obywateli Królestwa

 Błogosławieni będziemy

jeśli, ubodzy duchem, potrafimy wyzwolić się 

ze zwodniczej ufności w bogactwa

i umieścimy nasze pragnienia 

w dobrach duchowych

i jeśli będziemy mieli miłość i szacunek do ubogich

jako do braci i żywego obrazu Chrystusa.

Błogosławieni będziemy

jeśli, wychowani do łagodności silnych,

potrafimy wyrzec się zwodniczej mocy

nienawiści i zemsty

i jeśli posiądziemy mądrość,

która woli, bardziej niż lęk sięgających po broń,

wielkoduszność przebaczenia,

przymierze w wolności i pracy,

zwycięstwo przez dobro i pokój. 

Błogosławieni będziemy,

jeśli nie zrobimy z egoizmu

naszej zasady życiowej,

a z przyjemności-celu,

ale, przeciwnie, jeśli potrafimy

w umiarkowaniu odnaleźć źródło siły,

w cierpieniu narzędzie zbawienia,

w ofierze szczyt wielkości. 

Błogosławieni będziemy,

jeśli raczej wybierzmy bycie prześladowanym niż prześladowcą,

i jeśli zawsze będziemy pragnąć sprawiedliwości i postępu.

Błogosławieni będziemy,

jeśli dla Królestwa Bożego,

potrafimy zawsze przebaczać i walczyć,

działać i służyć,

cierpieć i kochać.

Nie zawiedziemy się w wieczności. /bł. Paweł VI papież/