
Wszystkim Kapłanom, bez których nie docierałby do nas Bóg ze swoją Łaską dziękujemy za wybór trudnego życia, wierność i troskę.
Chociaż narzekamy na was, oczekujemy często rzeczy niemożliwych, krytykujemy każdy Wasz krok, to wiedzcie, że jesteście nam potrzebni, że liczymy na świadectwo Waszej wierności i modlimy się za Was.
Tutaj instrukcja, kim jest ksiądz.

A Czwartek jest Wielki dzisiaj, bo pamiątka Ostatniej Wieczerzy. Testament, jaki nam zostawił Chrystus – Miłość posunięta do mycia brudnych nóg bliźniemu i Chleb, którym się dzielimy, łączący nas z Bogiem i między sobą. Nie tak od razu Apostołowie pojęli sens Jezusowych gestów i słów. Pociecha dla nas. Nie tak od razu pojmujemy sens Mszy Św. Krok po kroku otwiera się przed nami głębia. Warunek jest jeden: trzeba zacząć w niej uczestniczyć, nawet nie pojmując, o co biega. Zaczynamy rozumieć troszeczkę, potem więcej i w końcu już wiemy, że Tajemnicy nie zrozumiemy do końca, ale bez niej nie możemy żyć. Jeśli do tego poznamy bogactwo różnych form odprawiania mszy św. wypracowane przez wieki i różne kultury, to uczta duchowa murowana. W końcu to posiłek dla wygłodniałej duszy!
Jest także wielki w tym roku, bo przypominamy sobie o testamencie św.Jana Pawła II. Nawet teraz nie tracimy okazji do kłótni, bośmy Polacy przecież i awantura wokół plakatów z Papieżem trwała i chyba trwa, sądząc z rozmowy z warszawskim taksówkarzem. Może zbyt wierzący nie jest, jak sam przyznał i z nauk papieskich nie pamięta nic, ale zdanie swoje ma. Cóż, dobre i tyle na początek.
A u nas: przygotowania do Świąt: przyziemne pomieszane z duchowym. Spowiedź była z godzinnym opóźnieniem, bo ksiądz ….zapomniał, ale ludziska cierpliwie czekali i grzechy w końcu poszły precz. Tarnobrzescy licealiści poratowali nas zebraną żywnością, pieczenie ciast od jutra.
Nad-obowiązkowo
Od zarania dziejów ludzkość przeżywała tragiczne doświadczenie zła i starała się zrozumieć jego korzenie oraz wyjaśnić jego przyczyny. Zło nie jest anonimową siłą, działającą w świecie za sprawą deterministycznych, bezosobowych mechanizmów. Zło jest możliwe wskutek ludzkiej wolności. Właśnie ta zdolność, odróżniająca człowieka od innych istot żyjących na ziemi, stanowi ośrodek dramatu zła i stale mu towarzyszy. Zło ma zawsze czyjąś twarz i czyjeś imię: twarz i imię mężczyzn i kobiet, którzy je dobrowolnie wybierają.
Niech….. dzieci Kościoła odnajdą w najwyższym Sakramencie miłości źródło wszelkiej komunii: komunii z Jezusem Odkupicielem, a w Nim z każdą ludzką istotą. Mocą śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, uobecnianych za każdym razem, gdy sprawujemy Eucharystię zostajemy wybawieni od zła i stajemy się zdolni czynić dobro. Mocą nowego życia, którym On nas obdarzył, możemy rozpoznać w sobie nawzajem braci, niezależnie od wszelkich różnic języka, narodowości, kultury. Jednym słowem, to mocą udziału w tym samym Chlebie i w tym samym Kielichu możemy czuć się “rodziną Bożą” i równocześnie wnosić specyficzny, skuteczny wkład w budowę świata opartego na wartościach sprawiedliwości, wolności i pokoju./JPII/
