Na Wielkanocnej, wieczornej dzisiejszej liturgii Artur dzwoniąc z zapałem na Gloria przypomniał światu o zwycięstwie dobra nad złem. O mocy Boga i Jego miłości.
Pamięci o tym na każdy dzień życzę wszystkim.
Niech zabrzmi Alleluja
Nad-obowiązkowo
Pozwól Bogu zrobić w twoim życiu zmartwychwstanie w każdej chwili, kiedy trudności, ciemność, ból, lęk czy zwykłe lenistwo zatrzymuje cię w drodze. Nie jesteś sam.
Człowiek, choć powołany do radości, w swoim codziennym życiu doświadcza cierpienia i bólu w najrozmaitszych formach. Do mężczyzn i kobiet dotkniętych rozmaitego rodzaju cierpieniem i bólem Ojcowie synodalni skierowali w swoim Orędziu następujące słowa: „Wy wszyscy, opuszczeni i zepchnięci na margines naszego konsumpcyjnego społeczeństwa, chorzy, ułomni, ubodzy, głodni, emigranci, uchodźcy i więźniowie, bezrobotni, starcy, dzieci opuszczone i osoby samotne, wy ofiary wojny i wszelkiego rodzaju przemocy rodzącej się w naszym zezwalającym na wszystko społeczeństwie. Kościół uczestniczy w waszym cierpieniu prowadzącym do Pana, który włącza was w swoją odkupieńczą Mękę i pozwala Wam żyć w świetle swojego Zmartwychwstania. Liczymy na wasze świadectwa, aby uczyć świat, czym jest miłość. Zrobimy wszystko, co jest w naszej mocy, abyście znaleźli należne Wam miejsce w Kościele i społeczeństwie”/JPII/