Dla wielu z nas miniony rok był czasem dobrym, dla wielu- czasem trudnym: walki o pracę, o zdrowie, o miłość najbliższych, czasem utraty tych ostatnich. Policzmy dobre chwile i dziękujmy, że udało się przetrwać chwile złe.
A Nowy Rok, kolejny w historii wędrówki ludzkości ku Bogu, a w naszej osobistej ku Wielkiemu Spotkaniu niech nam upłynie w cieple i bezpieczeństwie Bożej opieki.
Bez względu na wszystko.
Nad-obowiązkowo
W latach I Wojny Światowej papież Benedykt XV dodał do Litanii Loretańskiej wezwanie: „Królowo Pokoju, módl się za nami”
W tych pełnych przemocy czasach,wobec niepewności mojego losu, pełen jestem niepokoju, boję się. Szukam drogi pokoju. Pośród tylu proroków nieszczęścia i nielicznych przekazów radości pragnę słuchać Tego, który powiedział: „Pokój zostawiam wam, Pokój mój daję wam.” Naucz mnie, Maryjo, odrzucenia niepokoju, naucz mnie żyć w pokoju. Matko pokoju, lubię patrzeć na Ciebie i widzieć, że pokorni cieszą się pokojem. Lubię modlić się do Ciebie i słyszeć, jak mówisz: „Łaska i pokój od Boga” Prowadź mnie do Tego, który jest POKOJEM. Módl się za mnie, twoje dziecko. Niech pokój Chrystusa zagości w moim sercu. Amen/Paul Arsenault/
Obyśmy w życiu latalialbo chociaż dorobili sobie kółka