Część bez niemowląt nawet wejdzie na piechotę na samiutką górę. Reszta wjedzie. A tam relikwie Krzyża Św. Może trudne życie nabierze sensu w jego świetle? Może znajdzie się praca, mieszkanie, życzliwi ludzie, którzy wesprą. Może uda im się stworzyć prawdziwy dom dla siebie i dzieci? Nie w schronisku, tylko na swoim. Nie na piętrowych łóżkach w wieloosobowych salach, tylko we własnym pokoju i kuchni. Marzenie!!!
Nad-obowiązkowo
![]() |
| s.Jeanne i s.Madeleine 1960 r. |
Kiedy założycielka Małych Sióstr Jezusa – s.Madeleine, przedstawiała biskupowi nową przełożoną generalną zgromadzenia, s.Jeanne, ten zdziwiony powiedział: „Ależ ona jest bardzo młoda!”
„Ta wada szybko jej przejdzie”-odpowiedziała s.Madeleine.
![]() |
| 1988-z o.Aleksandrem Mieniem- zamordowanym rok później księdzem prawosławnym |
Ogarnięta pasją jedności wśród ludzi, a wśród chrześcijan w szczególności zjechała cały świat. Do Rosji Sowieckiej wjeżdżała samochodem campingowym, z ukrytym Najśw. Sakramentem. Ostatnią taką podróż odbyła w wieku 90 lat. Zmarła rok później.
Małe Siostry Jezusa żyją wśród najbiedniejszych, pracują tak jak oni.
-Gdybyście wiedziały, pisze założycielka, wówczas pracująca jako robotnica w Algierii, do swoich sióstr -jaką lekcję pobieram od tych robotników, na których świat patrzy z góry….A kiedy ja sama na nich patrzę, myślę, że możemy się uczyć na ich przykładzie wytrwałości, energii, poczucia humoru wśród trudności i zmęczenia. Kochajcie tych prostych ludzi, szanujcie ich, bądźcie skromne przy nich….Zapomnijcie o waszych zmęczeniach, biedach. One są takie małe wobec wielkiego cierpienia na świecie, ale będą ważne jeśli zjednoczycie je z Męką Jezusa.






