Spalono mnóstwo nowych ubrań zarekwirowanych na cle.Codziennie w samej tylko Warszawie tony żywności wywożone są do zniszczenia.
 Dzwonią i przychodzą ludzie z prośbą o jedzenie i ubranie.
 Zamyka się aptekę bezpłatnych leków/pracują tam specjaliści- wolontariusze/.
 Wiele osób nie wykupuje leków bo ich na to nie stać.
 Ministerstwo planuje zamienić schroniska dla bezdomnych w wygodne pensjonaty wprowadzając standardy, których nie ma bardzo wielu ludzi “zdomnych” . Oczywiście organizacje same będą musiały te standardy zapewnić i potem utrzymać.
 Brakuje setek tysięcy mieszkań socjalnych. Nikt ich nie chce budować. “Burmistrz Gminy XYZ uprzejmie informuje, że serdecznie współczuje Pani ABC z powodu jej trudnej sytuacji, życzy szczęśliwego pobytu w schronisku dla bezdomnych i przesyła pozdrowienia dla jej czwórki dzieci, ale nie dysponuje obecnie i nie będzie dysponował w najbliższej przyszłości lokalem socjalnym”.
 Pani MN rok temu złożyła wniosek o przyjęcie do DPS. Jest niepełnosprawna. Czekają na nią w 2018 roku. Gratulują świetnie napisanego odwołania/ pani ma wyższe wykształcenie/, ale decyzję podtrzymują.
 Ministerstwo nie da pieniędzy na ogrzanie schroniska, elektryczność i żywność, tylko na program wychodzenia z bezdomności.
Prosimy o drogowskaz w jakim kierunku.

“Nie będziesz ogałacał winnicy i nie będziesz zbierał tego, co spadło na ziemię w winnicy. Zostawisz to dla ubogiego i dla przybysza. Ja jestem Pan, Bóg wasz.” Kpł19,10 Stary Testament