Wrócił nasz Skrzypek, który próbował zarobić na nowe skrzypce /przypominam, stare mu skradziono/ przy zbiorze truskawek koło Warki. Niestety pracował zbyt wolno, więc go wyrzucili. Jest schorowany. Prośba: osoby, które ofiarowały chęć pomocy w zdobyciu nowego instrumentu, proszę o kontakt mailowy, jeśli oczywiście nadal podtrzymują tę chęć. Były to Panie Muzyczki. Nie mogę odnaleźć maila wśród tysięcy.
