Może uda się uniknąć choć paru trupów w Syrii? Może łańcuch modlitwy otoczy ten kraj i wszelkie miejsca konfliktów? Papież postawił pytanie, kto czerpie bezpośrednią korzyść z każdej wojny. Jasne, że producenci broni. To pytanie trzeba postawić także w innych dziedzinach. Nie postawią go sobie wielkie korporacje czerpiące zyski kosztem słabszych. Nie postawią ci, którzy zatrudniają na czarno i nie płacą pracownikom. Nie postawią dopóki nie będą do tego zmuszone. Nasz Krzyś, dumny wielce, kilka miesięcy temu rozpoczął pierwszą pracę. Po kilku latach pobytu w Zochcinie wrócił do Warszawy i zaczął nowe życie. Pamiętam jego telefon. Był szczęśliwy. Skończyło się jak zwykle. Dostał połowę zapłaty za pracę na budowie po 12 godz. dziennie. Jest wiele dziedzin życia, w których trzeba sobie stawiać pytania. Czy, choć zgodne z prawem jest to godziwe i sprawiedliwe? Może przyjść moment, że trzeba powiedzieć „nie”  nawet jeśli zgodne jest to z prawem lub postąpić wbrew prawu z powodu Ewangelii. I nie chodzi tu o niepłacenie abonamentu TV czy biletu w autobusie. Któregoś dnia mój ojciec wrócił do domu wściekły. Było to w czasie ogromnej epidemii grypy. Był lekarzem. Tego dnia przyjmował do skutku, ponad 70 pacjentów. Rzecz działa się w małej, wiejskiej przychodni. Kilka dni wcześniej kupiono tam wagę dla noworodków. Nikt nie miał czasu zająć się legalizacją. Przyszła kontrola i zrobiła drakę, że waga jest niestandaryzowana. Pośród tłumu  chorych. Pamiętam reakcję ojca: po raz pierwszy w życiu chyba /był ogromnie uczulony na wulgarne słowa/ powiedział: „Sp…..ać”. I wiecie co? Zamartwiał się, że użył takich słów. Nie o to, że został zgodnie z prawem ukarany za owo „ciężkie niedopatrzenie” /Przecież mógł oszukać na wadze dla niemowlaków!/. Czasem trzeba wybrać miedzy dobrem a prawem. I zapłacić karę. Po prostu- być człowiekiem.
Co zatem może zrobić biedny chrześcijanin, który ma do wyboru: praca w firmie nabierającej ludzi lub bezrobocie albo niższa pensja w innej firmie? Co ma zrobić lekarz, który wie, że odsyłając pacjenta z terminem operacji za 3 miesiące skazuje go na śmierć lub kalectwo, a skończyły się pieniądze z kontraktu? Stwarzamy świat nieludzki. Jak nadać mu ludzkie oblicze? Czy chodzi tylko o pieniądze czy też o coś więcej? Systemy nie tworzą się przecież same. Korporacje to nie maszyny, ale zespoły ludzi. Bądź człowiekiem, gdziekolwiek jesteś. To dzisiaj może wymagać heroizmu. Na miarę prawdziwego chrześcijaństwa. Jesteśmy wolni, ale nie ma nic darmo. Zawsze Krzyż będzie kładł cień na nasze życie. I będzie wymagał wyrzeczenia. 
Nad-obowiązkowo
Niewiele wiem o życiu przyszłym
tylko to, że człowiek już nigdy nie będzie 
człowiekowi wilkiem.
Człowiek nigdy już nie skrzywdzi, nie osądzi,
nie poniży swojego brata.
Absolutna Miłość napełni nasze serca
i zobaczymy wszędzie jej blask./ks.Stan Rougier/