śpiew słowika

Oto link do śpiewu słowika dla tych, którzy chcieliby poznać smak wiosny: http://www.kezk.bio.univ.gda.pl/cw_ornit/mp3.htmJesienią i zimą jest nam w Zochcinie bardzo ciężko, ale za to wiosna rekompensuje wszystko. Pozdrawiam znad grilla, …

raz tak, raz tak

Byłam dwa dni w podróży. Tym, co nie wyjeżdżają donoszę, że korki na trasie z Warszawy do Radomia okropne, do tego nieoznakowane objazdy w Radomiu. Kolega Chińczyk, czyli GPS spisał …

daleko od różańca?

Dzieciaki z Nagorzyc miały w niedzielę podchody. Ubawiły się setnie. Wystarczy trochę chcieć, co wykonały nasze dzielne Kasia i Ewelina. A od soboty zaczynamy kurs tańca. Cała wieś tańczy! Mam …

słuchanie

Założyciel naszej Wspólnoty, Pascal, opowiadał kiedyś taką historię. W Budapeszcie jechał metrem. Przysiadła się do niego starsza pani i zaczęła rozmowę. Mówiła, co chwila na niego patrząc, a on spokojnie …

szewski poniedziałek

Jakiś czas temu pisałam o dziecku odebranym matce przebywającej w naszym domu. Sprawę rozpoczęto zanim do nas trafiła. Potem wpadła do nas brygada złożona z przedstawicieli rozlicznych instytucji, pokazali kobiecie …

trochę historii

  Zagadka. Romański kościół- rotunda-/ z prawej/ z dobudowaną w okresie baroku nawą. Takich kościołów jest w Polsce zaledwie kilka. Gdzie to jest.? Dla ułatwienia dodam, że lubię tam jeździć. …

różni

Telefon od znajomej, której przez lata pomagaliśmy. Wychowała sama dwójkę dzieci. Teraz jej syn został ojcem i pracuje na zmywaku w Anglii, żeby zarobić na wynajęcie mieszkania i utrzymanie rodziny …

dziękuję

Za nieprzespane noce, zmęczenie, nadludzki wysiłek,za znakomitą organizację i serdeczną troskę o tych, którzy zostali, za to, ze w sytuacji krytycznej, nagle postawieni wobec zadań trudnych do ogarnięcia – politycy, …

krokodyle i młodzież

Przez dwa dni ćwiczyłam sprawność superbabcia. W towarzystwie drugiej babci pojechałam z dwoma wnuczkami/tak, jestem zakonnicą z dziećmi, spokojnie, wszystko jest pod kontrolą, dzieci były już spore, zanim zostałam ich …

sztuka przewidywania

Co roku to samo. Dosadzanie zniszczonych przez zimę i starego Barego, co opsikuje wszystko co wystaje z ziemi, krzewów, reperacja płotków i wysiewanie trawy. Potem przychodzi lato i zamienia ziemię …