I było tak. W schronisku dla chorych była imprezka. A jakże, pobożna, bo tam kaplica pod patronatem tego świętego. Nie tego w czerwonym ubranku z wielkim brzuchem i na reniferach. Tego prawdziwego. Byli Mali Bracia, Wspólnoty Jerozolimskie, Wspólnota św.Idziego i reprezentacja Księży Pallotynów. Kawałek Kościoła zebrany wokół Chrystusa w Ubogich. A tych ostatnich- ludzi bezdomnych chorych jest tam koło 90. Wszyscy przy jednym stole. Może by tak imprezkę powtórzyć w innym składzie. Zgromadzić przy jednym stole zwaśnione osoby i całe grupy powołujące się na tego samego Mistrza? Może ubodzy dokonają kiedyś tego cudu?
  

  Warszawaśw. Mikołaj Wchż
Dom w Nagorzycach już otwarty. Tamara i Inżynier przenieśli się tam pogonieni ….awarią kanalizacji w Zochcinie. Pokoje czekają na spragnionych spokoju,  odpoczynku, modlitwy.  W tym dla osób niepełnosprawnych. Marzą mi się rekolekcje chętnych Czytelników bloga. Może z wiosną, w Wielkim Poście. Aha, jest tam internet /ważne dla uzależnionych i światowych/. W razie potrzeby- piszcie przez bloga na mój adres.
W pustelni w Zochcinie działa centralne ogrzewanie. Można korzystać przez cały rok.
Ks.Jacek, Adam, Miki i Jasiek jeżdżą i przywożą jedzenie. Jest nas coraz więcej i brzuchów do napełnienia nie ubywa.
W poniedziałek zaczynamy kiermasz na Rynku w Krakowie.Przetwory i wyroby szwalni na prezenty.  Dzięki p.Annie Dymnej załapaliśmy się na budkę. Impreza jest dla organizacji pozarządowych. Sylwia i Jola odstoją swoje przez kilka dni.
Pan Stasio, co to z Jankowic wybywa regularnie, wybywać nie przestał, ale teraz śpimy spokojnie. Zakłada kamizelkę odblaskową i przyczepiliśmy mu na czapeczce odblaski. Świeci z daleka jak latarnia morska. Wniosek: jesteś bezpieczny, kiedy odbija się od ciebie światło. Boże światło. Tylko trzeba odpowiedniego stroju duszy.
  
Panowie skończyli tegoroczny przydział remontów w Brwinowie. Wojtek i Grzegorz są do odznaczenia. Ktoś mi kiedyś powiedział, że naczynia/do zmywania/ są jak miłosierdzie Boże- bez końca. Wiem coś na ten temat zmywając bez przerwy całe lata, póki dzieci nie podrosły i moje zmywanie zamieniło się w coś jeszcze gorszego: egzekwowanie zmywania od dzieci. Myślę, że z remontami jest podobnie.

Nad-obowiązkowo

Widziałem odrobinę Twojego  światła

Na twarzach tych, którzy usiłują po prostu kochać

Na twarzach tych, którzy wierzą w przyjaźń i solidarność

Na twarzach tych, którzy pokazują bogactwo różnych kultur

  Niger Wchż

Widziałem trochę Twojej mocy

Na twarzach tych,którzy odezwali się  po latach upokorzeń

Na twarzach tych, którzy uwolnili się z niewoli alkoholu i narkotyków

Na twarzach tych, którzy się podnieśli po strasznym upadku

 

Widziałem trochę Twojego blasku

Na twarzach tych, którzy maszerują, żeby powiedzieć NIE  zamykaniu miejsc pracy

Na twarzach tych, którzy walczą o szacunek dla Człowieka przeciwko wyzyskowi cudzoziemców

Na twarzach tych, którzy protestują przeciwko sytuacjom nie do zniesienia i walczą o prawa bezdomnych

  brat Benoit /to ten z białą brodą/ żyje z bezdomnymi na ulicach Peru Wchz


Widziałem trochę Twojego światła

Na twarzach kolegów z dzielnicy, którzy skrzyknęli się, żeby razem poprawić swój los

Na twarzach wszystkich tych młodych, którzy odkryli, że znaczą więcej niż całe złoto świata,

Na twarzach tych, którzy idą pracować z najbiedniejszymi,żeby krzyczeć o ich wyzysku

Peru -Indianie remontują swój  kościół Wchż

Widziałem trochę Twojej mocy

Na twarzach tych, których miłość została zdradzona i którzy usiłują się odbudować

Na twarzach tych, którzy w złej godzinie okazują solidarność i braterstwo

Na twarzach tych, którzy ofiarowują swój czas najmniejszym

Widziałem trochę Twojego blasku

Na twarzach dzieci tak szczęśliwych ze spotkania i samego życia

Na twarzach tych, których głowy były ozdobione szkolnymi czapkami, z uśmiechem szczęścia,

Na twarzach dzieci, które były wymalowane kolorami na święto i odkryły, że są  ważne

  Polska Wchż

Widziałem trochę Twojego światła

Na twarzach tych, którzy idą do obcego, żeby przejść z nim kawałek drogi

Na twarzach tych, którzy służą braciom w całej prostocie

Na twarzach słabych braci i sióstr, którzy razem próbują budować Nadzieję i Przyjaźń. br.Roger Taize

 Polska Wchż