Rozrywki w republice biedaków, a co?
Wczoraj mogłam zrealizować w końcu obietnicę. Właściwie zrobiłam to cudzymi rękoma, ale..cóż,młodzi wyrośli i niech się realizują. Grunt, że wreszcie nasi niepełnosprawni /albo sprawni inaczej/ Przyjaciele pojechali na wycieczkę. Do …