kto kogo przygarnie
Setki, może już tysiące was, kochani, czeka na nas po tamtej stronie. Wielu odchodzi wkrótce po tym, jak kładziemy ich, czystych i nakarmionych, do łóżek. Tak, jakbyście czekali na na gest szacunku tu na ziemi, żeby ją opuścić. Wasza walka ze słabością jest dla nas siłą. My pamiętamy o was, wy tam dla nas trzymajcie miejsca. Was Pan Bóg posłucha, jak się za nami wstawicie. To się nazywa “świętych obcowanie”, w co wiarę katolicy wyznają na każdej mszy.